Do Twoich zawodów pozostało już tylko parę dni. Czasu już nie cofniesz. Trening, który miałeś wykonać zrobiłeś w większym lub mniejszym stopniu. Teraz przyszedł czas na zmniejszenie obciążenia i zwiększenie regeneracji. Skup się na ostatnich przygotowaniach. Każdy detal będzie miał bardzo duże znaczenie dla końcowego wyniku.

Poniżej przedstawimy najważniejsze kwestie, które powinieneś wziąć pod uwagę w tygodniu przed startem.

6-7 dni do startu.

1. Przeczytaj jeszcze raz regulamin. Sprawdź limity na każdą konkurencję, godziny odpraw, wprowadzania rowerów czy ich odbiór po zawodach.
2. Przejrzyj dokładnie mapę wyścigu i profil trasy. Jeśli masz jakiekolwiek problemy to trasę możesz sprawdzić na własną rękę. Przejedź ją, a w ostateczności zasięgnij opinii organizatora.
3. Jeśli nie pływaliście w swojej piance to jest ostatnia chwila na jej przetestowanie. Unikniesz w ten sposób paniki przed samym startem. Warto również potrenować zakładanie i jak najszybsze zdejmowanie jej.
4. Zrób przegląd swojego roweru. Wielomiesięczne przygotowania na nim sprawiły, że zużyciu uległo parę elementów. Warto je sprawdzić. W razie potrzeby będziesz mieć możliwość kupienia części lub odwiedzenia mechanika rowerowego.
5. Pamiętaj o odpowiedniej diecie. Redukując obciążenie treningowe musisz również zmniejszyć ilość przyswajanych kalorii pamiętając o produktach, które zapewnią wysoki poziom glikogenu w mięśniach. Odstaw alkohol, przyjdzie czas na świętowanie po zawodach. Pijąc alkohol zaburzamy gospodarkę wodną, która tak ważna jest w trakcie zawodów.

 

4-5 dni do startu.

1. Przeanalizuj mapę strefy startu, zmian i mety. Musisz wiedzieć gdzie i którędy dobiec z wody po rower, a następnie z roweru na bieg. Wiedza ta zmniejszy Twoją nerwowość. Na własnej skórze sprawdzisz to jeszcze w dniu startu. Warto jednak oswajać się z tą wiedzą.
2. Zrób listę potrzebnych rzeczy. Spisz na kartce i sprawdź czy wszystko masz. Jeśli zabrakło Ci okularów, paska na numer czy żeli to jeszcze zdążysz to zakupić.

 

2-3 dni do startu.

1. Odpoczywaj i ładuj węglowodany. Dwa czy dzień przed startem należy Ci się odpoczynek. Kumuluj energię, a przede wszystkim glikogen w mięśniach. Posiłki wysokowęglowodanowe są Twoimi sprzymierzeńcami. Jeżeli potrzebujesz ruchu to wyjdź na spacer, zrób gimnastykę lub jeśli masz możliwość sprawdź trasę rowerową w tempie „spacerowym”.
2. Sprawdź prognozę pogody. Zdążysz jeszcze zmodyfikować plany ubioru i żywienia na trasie. W razie potrzeby zamień czapkę na daszek lub schowaj wiatrówkę pod siodełko.
3. Spakuj wszystkie rzeczy z listy, którą stworzyłeś dzień lub dwa dni wcześniej. Zabezpiecz rower przed podróżą.
4. Jeśli masz daleko na zawody wyjedź wcześniej. Spokojny sen przed zawodami może być Twoim kluczem do zwycięstwa.

 

24h do startu.

1. Pamiętaj o odpowiednim odżywianiu oraz nawadnianiu. Miej przy sobie cały czas butelkę z ulubionym napojem węglowodanowym. Pij przez cały dzień małymi łyczkami.
2. Odwiedź biuro zawodów i odbierz pakiet startowy. Upewnij się czy wszystkie numery, naklejki, worki masz w pakiecie. Jeśli masz wątpliwości gdzie i co umieścić zapytaj organizatorów.
3. Odwiedź strefę startu, zmian i mety. To co widziałeś na mapkach może nieznacznie różnic się od rzeczywistości. Warto to wszystko sprawdzić.
4. Jeśli rowery można wprowadzić dzień wcześnie do strefy zmian to skorzystaj z tego. Rano będziesz miał więcej czasu dla siebie.
5. Idź na oficjalną odprawę. Mogą na niej paść bardzo ważne informację np. czy możliwe jest używanie pianek.
6. Odpoczywaj. Połóż się wcześniej spać. Mimo, że będziesz poddenerwowany warto poleżeć, dać odpocząć nogom i głowie.

 

Ostatnie chwile przed startem.

1. Zjedz sprawdzone śniadanie. Nie przejadaj się. Teraz już nie czas na ucztę.
2. Wyjdź wcześniej na start. Wejdź do stref i naszykuj rzeczy na zmiany. Poukładaj to w kolejności jakiej będziesz zakładać kolejne akcesoria.
3. Jeśli jest możliwość wejścia do strefy rowerowej to sprawdź swoje koła. To ostatnia szansa na ich napompowanie i sprawdzenie czy wszystko jest na swoim miejscu.
4. Przyszedł również czas na ostatnią toaletę. Przez następne godziny będzie to mocno utrudnione.
5. Jeśli płyniesz w piance spokojnie ją załóż używając np. olejka, który ułatwi jej naciąganie, a po pływaniu umożliwi bardzo szybkie ściągnięcie.  Wejdź do wody na małą rozgrzewkę. Przygotuj czepek oraz okulary tak aby nie zaparowały w trakcie zawodów.
6. Uspokój się, odetchnij. Porozmawiaj z innymi, pożartuj, rozluźnij atmosferę.

 

Chwilę przed startem organizator zaprosi Was wszystkich na linię startu. Może być zlokalizowana na suchym lądzie lub w wodzie. Pamiętaj by nie zaczynać za szybko. Jeśli nie czujesz się najlepszym pływakiem warto stanąć w dalszych rzędach. Dystans triathlonu i mieszanka konkurencji zweryfikuje wszystko.